Kredyt a rozwód – poznaj swoje prawa

Twoje małżeństwo się rozpada, ale ze współmałżonkiem wiążą Cię kredyt? Koniecznie poznaj swoje prawa!

rozwód

Hasło “miłość aż po grób” niestety nie zawsze się sprawdza. Żyjemy w czasach, w których coraz częstszym zjawiskiem są rozwody, a tendencja ta staje się rosnąca. W takich okolicznościach zdarza się, że jedyną rzeczą, jaka łączy jeszcze małżonków jest zaciągnięte zobowiązanie w banku lub firmie pożyczkowej. Niektóre rodziny decydują się na chwilowy i niewielki zastrzyk gotówki, ale bywają też takie, które wzięły kredyt hipoteczny na kilkadziesiąt lat. Jak rozwiązać tę kwestię w przypadku rozwodu?

Rozwód jest jedną z najgorszych chwil w życiu każdego człowieka. Niestety nie zawsze, mimo najszczerszych chęci, udaje się uratować małżeństwo. Gdy przychodzi konieczność rozstania, prócz podziału majątku, małżonkowie muszą zastanowić się, jak potraktować kwestię wspólnych zobowiązań. W poniższym tekście podpowiadamy, co należy zrobić i na jakie aspekty zwrócić szczególną uwagę. 

Zadłużone rodziny

Obecnie niemal każdy Polak posiada jakieś zobowiązania finansowe wobec bliskich, przyjaciół, a najczęściej – firm pożyczkowych czy banków. Niewielkie wynagrodzenie nie zawsze wystarcza na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych rodziny. Nasi rodacy decydują się więc na sięgnięcie po zewnętrzne wsparcie, które co prawda plącze im ręce na lata, ale daje chwilowy komfort finansowy.

Do popularnych powodów zadłużania się można zaliczyć utratę pracy, nagłą chorobę, konieczność zakupu nowego czy też potrzebę remontu domu. Okazuje się, że dług na przestrzeni ostatnich lat posiadało lub nadal posiada kilkadziesiąt milionów Polaków, a na listy osób zadłużonych coraz częściej trafiają młodzi ludzie. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule Rekordowe zadłużenie Polaków. 

Kredyt a rozwód – garść informacji

Zobowiązania zaciągają nie tyle single, co – jak wynika z badań statystycznych – współmałżonkowie. O poszczególnych typach należności można przeczytać w materiale Kredyty i pożyczki pozabankowe – co musisz o nich wiedzieć? Wiele kredytów czy pożyczek biorą razem, niektóre z kolei trafiają wyłącznie na konto jednego z nich. Większość par posiada wspólność majątkową.

Można ją oczywiście wyłączyć, na przykład intercyzą, ale decyduje się na to zaledwie garstka nowożeńców. Wspólne konto i długi nie sprawiają problemów do momentu, gdy małżonkowie postanawiają się rozstać. Sprawa rozwodowa bywa bowiem nie tyle trudna do udźwignięcia psychicznie, ale także finansowo. Małżonków łączy bowiem bardzo wiele, a przede wszystkim majątek, które prędzej czy później trzeba podzielić.

Rozwód a kredyt i podział majątku

Małżeństwo kończy się najczęściej w mało przyjemnych okolicznościach. Jeśli rozwodnicy nie chcą się dogadać, pozostaje droga sądowa. To właśnie organ sprawiedliwości, na podstawie zebranych informacji oraz konkretnych danych, a także zeznań współmałżonków i świadków jest władny orzec o rozwiązaniu małżeństwa. Należy zdać sobie jednak sprawę z tego, że sprawa rozwodowa dotyczy samego związku, ale nie sfery finansowej. Aby rozdzielić majątek i uregulować wszelkie kwestie związane ze wspólnymi oszczędnościami, nieruchomościami itp. musi odbyć się jeszcze jedna sprawa ściśle dotycząca tej tematyki.

Rozwód a kredyt gotówkowy – możliwe rozwiązania

Niektóre małżeństwa są rozwiązywane na mocy ugody. Aby zaistniała taka możliwa, muszą do niej dążyć obie strony, a sąd lub mediator jest wyłącznie podmiotem, który nada jej moc prawną. Samo orzeczenie, wydane nawet w trybie polubownym i w przyjacielskich relacjach, nie skutkuje jednak automatycznym podziałem majątku, a już na pewno rozdzieleniem spraw kredytowych na każdego z rozwodników.

Niestety, na gruncie polskiego prawa nawet podział majątku nie zamyka sprawy dotyczącej zobowiązań. Kilka lat temu Sąd Najwyższy ocenił, że proces dzielenia się majątkiem musi dotyczyć wyłącznie aktywów, ale w żadnym razie zadłużenia. 

Kredyt po rozwodzie?

Przepisy prawa pozwalają dojść do wniosku, że zobowiązanie kredytowe nie znika ani nie ulega podziałowi z powodu rozdzielenia majątku czy rozwodu. Obowiązuje nadal, ponieważ taka jest jego istota ustawowa. Czy można podzielić kredyt po rozwodzie – to pytanie zadaje sobie wielu rozwodników. Oczywiście jest to możliwe, ale po spełnieniu kilku istotnych warunków. Należy to jednak zrobić nie przed sądem, a we własnym zakresie, nawet już po orzeczeniu rozwodu. 

Przejęcie długu

Najprostszą rzeczą, jaką można zrobić, jest udanie się do banku lub kontakt z firmą, która udzieliła kredytu albo pożyczki i przedstawienie problemu. Pracownik instytucji finansowej z pewnością znajdzie odpowiednie rozwiązanie na tę okoliczność. Każdy przypadek jest oczywiście inny, dlatego podmioty pożyczkowe podchodzą do sprawy indywidualnie. Liczy się bowiem przede wszystkim wysokość świadczenia, jego natura prawna, zapisy umowne, okres kredytowania i wiele innych detali, o których przeciętny kredytobiorca może nie mieć pojęcia.

Najczęściej banki oferują możliwość przepisania długu na drugiego ze współkredytobiorców. Co do zasady wystarczy aneks do umowy. Jedynym problemem może okazać się fakt, że na tego typu krok muszą zgodzić się obie osoby, co w przypadku rozwodu z winy którejś z nich nie jest takie oczywiste. Ponadto, nie zawsze jedna ze stron zgodzi się na samodzielną spłatę kredytu, jeśli z pieniędzy uzyskanych w ramach umowy z podmiotem finansowym byli małżonkowie korzystali wspólnie. 

Dług po rozwodzie

Rozpad związku małżeńskiego potwierdzony wyrokiem sądu, nie zwalnia żadnego z rozwodników z obowiązku regulowania należności wobec banku. Niektórzy jednak niewiele robią sobie z przepisów prawa i postanawiają nie dokładać się do raty zobowiązania. Działanie takie prowadzi do tego, że – w przypadku nadal wspólnego kredytu – ciężar zwrotu środków wraz z naliczonymi od kwoty kapitału odsetkami spada na jednego ze współkredytobiorców.

Jeśli jednak należność nie zostanie uregulowana, mówimy o odpowiedzialności solidarnej. Instytucja bankowa nie ma bowiem obowiązku, a nawet prawa badać prywatnych relacji między osoba, które podpisały się na umowie kredytowej. Jak widzimy, warto więc w porę zadbać o uregulowanie tej kwestii w odpowiednim czasie.  

Nowy kredytobiorca

Kredyt i rozwód nie zawsze idą ze sobą w parze, ale bywają sytuacje, w których rozwodnicy potrafią się porozumieć. Jedną z możliwości, jakie może zaproponować bank, jest także przepisanie zobowiązania na nowego partnera życiowego któregoś z byłych małżonków albo wybranego członka rodziny. Nowy dłużnik musi oczywiście posiadać odpowiednią zdolność kredytową oraz spełnić narzucone przez instytucję warunki. W szczególnych przypadkach może dojść do zastawu jakiejś rzeczy lub nałożenia na nieruchomość hipoteki. 

Kredyt po rozwodzie a zdrowy rozsądek

Zarówno podczas sprawy rozwodowej, podziału majątku, jak i rozdzielaniu obowiązków związanych ze spłata zobowiązania należy zachować zimną krew, ale i rozsądek. Nie ma sytuacji bez wyjścia, a żadna ze stron nie powinna kierować się emocjami. Niezwykle często byli małżonkowie potrafią pójść na kompromis i nadal razem spłacać kredyt. Zobowiązanie staje się wówczas jedyną nicią, która ich łączy. Czasami bywa tak, że jedna strona przekazuje drugiej pieniądze na uregulowanie należności, mimo że kredyt jest nadal wspólny. Wszystko jest kwestią porozumienia i dobrej woli.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie bedzie opublikowany. *wymagane pola są zaznaczone

Podobne artykuły